NIE MA JUŻ ODWROTU. Zbliża się ZIMA. Dziś pod centrum handlowym widziałam sanie MIKOŁAJA. Z tej okazji postanowiłam pokazać WAM śnieżynki, które jakiś czas temu zrobiłam. W sumie wykonałam ich 6 szt, ale nie znaczy to że mam ich 3 pary:). Najpierw zrobiłam jedną parę i założyłam je następnego dnia. NIESTETY ZGUBIŁAM jeden kolczyk. Żal mi było i postanowiłam dorobić drugi. Okazało się, że sutasz jaki użyłam jest minimalnie w innym odcieniu. Wybrałam się więc do sklepu i kupiłam kolejny i wykonałam drugie podejście, które również zakończyło się fiaskiem. I tak dalej, i tak dalej. Aż wreszcie kopiłam jeden sutasz, resztę kolczyków odłożyłam do pudełka i zrobiłam kompletnie nową parę i oto ona.
A lekcja na przyszłość: Uwaga na kolory, bo mogą się minimalnie różnić kolorami.
fakt, trzeba uważać na odcienie
OdpowiedzUsuń